SPRAWDZENI LIDERZY NA NIEPEWNE CZASY

Inflacja, spowolnienie, recesja, podwyżki cen gazu, energii, paliwa…. Codziennie o tym słyszymy. Codziennie to odczuwamy, kupując towary w sklepach, tankując na stacjach benzynowych i płacąc rachunki. Wydajemy więcej, dostajemy mniej. Chciałoby się napisać, choć to trochę trywialne, że lepiej już było...
Nadciągający kryzys – pisze nasz stały felietonista Michał Jurek w publikacji „Powtórka z rozrywki czy nowy, wspaniały świat?” – powiązany przede wszystkim z zaburzeniami na rynku surowców energetycznych
i z wysoką inflacją, będzie czymś, czego większość obywateli – zwłaszcza z krajów wysoko rozwiniętych – nie miała nigdy okazji doświadczyć.
To czasy dla mądrych, sprawdzonych, doświadczonych i utalentowanych liderów. Właśnie teraz ich potrzebujemy najbardziej nie tylko w rządach, organizacjach międzynarodowych i korporacjach. Potrzebujemy ich w bankach.
Spółdzielcza Grupa Bankowa już dokonała wyborów. W czerwcu akcjonariusze wybrali nowy skład Rady Nadzorczej SGB-Banku SA, a we wrześniu uczestnicy Zgromadzenia Prezesów powołali nową Radę Zrzeszenia. Polecam rozmowę naszego magazynu z Janem Grześkiem, nowym przewodniczącym Rady Nadzorczej
SGB-Banku:
Musimy przetrwać złe czasy w dobrej kondycji i we wspólnocie, nie tracąc z pola widzenia klientów i ich potrzeb. Wykorzystać każdą rynkową niszę. Tworzyć warunki do rozwoju swoim pracownikom. Utrzymywać relacje z klientami na niezmiennie wysokim poziomie, pamiętając, że jedną z naszych głównych ról jest wspieranie rozwoju lokalnych społeczności. I nie dać się kryzysowi, który będzie nam bardzo silnie dokuczał. – mówi m.in. prezes Jan Grzesiek.
Warto stawiać na naturalnych liderów, podobnie jak warto inwestować w sport. Nie mam na myśli wyłącznie aktywności sportowej. Dziś popularne dyscypliny sportowe, jak bieganie, jogging czy jazda na rowerze może uprawiać praktycznie każdy. Wiele dekad temu wielkie marki dostrzegły potencjał sportu. Sportowcy to współcześni gladiatorzy, bohaterowie naszych czasów. Świetnie opisał to Siddhartha Mukherjee, amerykański
onkolog i pisarz w swej książce pt. „Cesarz wszech chorób.Biografia raka”.
Banki Spółdzielcze również mocno inwestują w sport, głównie ten lokalny. Banki chętnie sponsorują drużyny ze swojego rejonu. Warto to robić, podkreślając w ten sposób szczególną więź łączącą bank z lokalną społecznością
– pisze Robert Azembski w swoim tekście poświęconym sponsoringowi sportowemu. Uzupełnieniem artykułu są wywiady z wybitnymi sportowcami: Karoliną Nają i Piotrem Liskiem. Oboje są ambasadorami lokalnych banków spółdzielczych. Pani Karolina promuje Poznański Bank Spółdzielczy, pan Piotr – swój lokalny Bank Spółdzielczy Duszniki.
Warto zacytować naszego najlepszego tyczkarza, medalistę Mistrzostw Świata, Piotra Liska:
Pierwszy raz nasze ścieżki skrzyżowały się w 2014 roku, kiedy byłem jeszcze początkującym zawodnikiem. Już wtedy pojawiło się konkretne wsparcie – jeszcze wtedy drobne, ale dla mnie już bardzo istotne. Podkreślmy, że otrzymałem tę pomoc jako sportowiec, który nie miał jeszcze żadnych osiągnięć. Ktoś mi zaufał, ktoś widział w tym sens – mówi w rozmowie z redaktorem Rafałem Łopką.
Z wizerunku sportowców korzystają też banki spółdzielcze. To obopólna korzyść. A kiedy już o korzyściach mowa… to najlepiej o takich mierzalnych, inwestycyjnych. W dobie szalejącej inflacji do naszego e-magazynu wprowadziliśmy nową rubrykę. Pytamy: co można dziś zrobić z tysiącem, dziesięcioma i pięćdziesięcioma tysiącami złotych. Na pytania odpowiadają prezesi dwóch banków spółdzielczych.
Moim zdaniem, zawsze warto inwestować w siebie. Na pewno – we własną edukację. I może warto wybrać się na studia w SGH i zdobyć praktyczną i teoretyczną wiedzę dotyczącą zarządzania bankiem spółdzielczym. Pisze o tym prof. Małgorzata Iwanicz-Drozdowska. A studia podyplomowe organizowane są wspólnie z KZBS.
Stały temat: bezpieczeństwo transakcji. W dobie fakenewsów i dezinformacji musimy być ciągle czujni. Przestępcy na wszelkie sposoby próbują dostać się do naszych pieniędzy. Cały czas musimy mieć się na baczności. Jak nie dać się oszukać piszą Janusz Orłowski i Jerzy Sygidus. Polecam też artykuł Andrzeja Borowiaka o ciemnej stronie Internetu. Dowiecie się Państwo z niego, czy w naszym kraju korzystanie z darknetu jest legalne.
I na koniec… Przed nami wiele nowych projektów i wizerunkowa kampania reklamowa, która startuje już w październiku. Udostępniajmy ulokowane w sieci spoty promujące banki spółdzielcze SGB. To ważne: jak tu już wiele razy pisaliśmy – wszyscy jesteśmy ambasadorami naszej marki. Więcej o kampanii napiszemy w przyszłym numerze naszego magazynu. Przed nami też jesień; mam nadzieję, że ciepła i słoneczna.
Życzę Państwu tańszego ogrzewania, energii i paliwa. A na długie, jesienne wieczory polecam lekturę naszego magazynu przy kubku gorącej herbaty.

Roman Szewczyk
Redaktor Naczelny